Recenzja: Pomadki Color Whisper Maybelline

Nie natknęłam się na nie w jakiś oryginalny sposób - zobaczyłam je w reklamie. Jednak w między czasie na jakimś kanale YT, widziałam różne kolory pomadek Revlon Lip Butter. Pomyślałam, że te z Maybelline mogłyby być do nich podobne. Jednak kupiłam je żeby uczcić dobre wiadomości- zaraz po otrzymaniu wyników matury :P

 Na polskich blogach praktycznie nic o nich nie było, kiedy je kupowałam były całkowita nowością. Na zagranicznych można było już coś znaleźć , między innymi pomocne swatche. 

Pierwsze rozczarowanie polską edycją - brak tylu kolorów co za granicą, brak napisu Whisper na opakowaniu. 

WEDŁUG PRODUCENTA:

Maybelline ColorWhisper to pigmenty koloru zatopione w transparentnej, żelowej bazie. Jedwabista formuła z lekkim olejkiem jojoba daje uczucie komfortu i nawilżenia ust. 12 odcieni. 

(opis z wizaz.pl KWC )

OPAKOWANIE:

Całkiem eleganckie. Zależnie od koloru różne odcienie plastikowej pokrywki. Szminka jest w  części metalowej. Góra pokrywki/zakrętki to mini lusterko.

APLIKACJA:

Bardzo dobrze aplikuje się na usta. Kolor jest bardzo delikatny, można stopniować jego intensywność. Konsystencja jest  bardzo kremowa. Z taką się jeszcze nie spotkałam. Przyjazna dla moich łatwo wysuszających się ust.

DZIAŁANIE:

Kolor utrzymuje się standardowo. Nie za długo nie za krótko. Zwykle nie wysusza (zależy tez od kondycji moich ust które b. szybko się przesuszają). Czasami jednak podkreśla suche skórki.

Ja posiadam 2 kolory. Coral Ambition 430 - bardzo delikatny koral, idealny na lato. Lust for Blush 220, delikatny, zimny brudny róż, na ustach nudowo-różowy.

CENA:

25 zł, w Rossmannie. Nie najgorzej, ale chętnie upolowałabym jakieś w promocji.

PODSUMOWANIE:

Polecam szminkę! W porównaniu do innych jest bardzo nawilżająca. Delikatne kolory, nakładamy warstwy zależnie od tego jaki kolor chcemy uzyskać. Zaczaję się chyba jeszcze na kolor czerwony :)

Testowałyście jakieś odcieni Color Whisper? 

xoxo

Paula