poniedziałek, 15 października 2012

Messy bun..czyli fryzura w 2 minuty!

Jak zrobić fryzurę w 2 minuty? To baaardzo proste! Upięcie, które często stosuje kiedy nie wiem co zrobić z włosami, albo najzwyczajniej w świecie nie chce mi się ich układać w skomplikowane sploty :)



Czyli mój sposób na messy bun. Zdjęcia jeszcze z minionych słonecznych dni :)

1. Zbieramy włosy jak do kucyka.


2. Dolne części włosów delikatnie wyciągamy, żeby umocnić "rozwiany" efekt :)

3. Zwijamy w linę.

4. Zaczynamy zwijać w "ślimaka"

5. Możecie dalej robić ślimaka, ja jednak połowę włosów zostawiam nie zwiniętą w linę, wciskam końcówki pod zapoczątkowanego "ślimaka" (mam nadzieje że zbytnio nie namieszałam)

6. Zakańczamy zwykłą gumką do włosów.


Miało być messy więc jest! Szybka fryzura. Im bardziej potargana tym lepiej wygląda :) Jeśli ktos lubi może wyciągnąć delikatnie dodatkowe kosmyki, dla bardziej rozwianego efektu.

To jest mój sposób, a jaki jest Wasz? 
xoxo




2 komentarze: