środa, 13 marca 2013

Tangle Teezer!!! + recenzja


W moich rękach znalazła się jakiś czas temu szczotka Tangle Teezer :). Wypadałoby więc o niej wspomnieć. Długo się decydowałam, czytałam wiele recenzji i w końcu zdecydowałam się na zakup. 




Pewnie wiele z Was słyszało coś o niej, jeśli nie możecie poczytać tu (KLIK)


Co obiecuje nam producent:

  • szczotka bezboleśnie rozczesze najbardziej splątane włosy
  • nie uszkodzi struktury włosa
  • wygodne użytkowanie, dzięki wyprofilowanej stronie 
  • codzienne szczotkowanie przyczyni się do większego połysku włosów

Muszę powiedzieć, że tak faktycznie jest.

 TT gładko przejeżdża przez włosy i szybko je  rozczesuje.  Po przeczesaniu  są naprawdę błyszczące ! 

Jestem leworęczna więc trochę gorzej jest mi czesać się TT , ale wtedy przekładam ją tak by wygodniej leżała w ręce, lub przekładam do prawej. 

TT zakupiłam na Allegro w cenie ok. 50 zł i NA PEWNO nie są to pieniądze stracone, szczotka jest na prawdę świetna! Zastanawiam się nawet nad wersją kompaktową do torebki, ponieważ jest mniejsza i ma praktyczne zamknięcie- ząbki szczotki nie powyginają się. 
TT wersja kompaktowa (KLIK)

Mój TT jest w neonowym pomarańczowym kolorze:










Podsumowując...szczotkę bardzo polecam! :P Do wyboru jest wiele wariantów i kolorów, każdy znajdzie coś dla siebie.

Macie już swój TT? Jak wrażenia?
Może zamierzacie kupić?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz