poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Wakacyjny haul

Dziś pokażę Wam co udało mi się upolować , lub co dostałam w dość dłuższym przedziale czasowym :) Dłuższy czas nie miałam jak przetestować większości, do części się już zabrałam reszta czeka na swoją kolej.




WŁOSY
L'oreal Paris Casting Creme Gloss- czyli farba do włosów na razie czeka na swoją kolej i bardziej jesienną pogodę, jak najdzie mnie ochota żeby przyciemnić włosy.

Garnier Fructis Goodbye Damage- była ze mną na wyjeździe, świetny zapach i dobre działanie.

Nivea Diamond gloss- fajnie wygładza, dodaje blasku, bardzo lubię odzywki Nivea (mam również sławną Long Repair). O dziwo ma "diamentowy pył" dośc wysoko w składzie.


Marion 14 dniowa terapia wzmacniająca- na razie czeka, ale zapach ma jak zielona Chloe.





TWARZ
Garnier płyn micelarny - znany chyba już w całej blogosferze, u mnie pierwszy raz, ale na razie kończę biedronkowy.

Delia ultranawilżające serum do twarzy szyi  i dekoltu- jak na razie czeka :)

Ziaja odświeżająca mgiełka do twarzy, ciała i włosów z witaminą C i mentolem- bardzo fajne odświeżenie w upały, pachnie dośc intensywnie cytrusowo-słodko. Zauważyłam ją u Kosmetycznej Hedonistki.

Barwa Siarkowa- mydełko w kostce, bo ostatnimi czasy cera sprawia mi kłopoty.

Flos-lek żel ze świetlikiem lekarskim i chabrem bławatkiem- już sprawdzony, chłodzi, niweluje cienie pod oczami, koi i rozświetla.





KOLORÓWKA 
Miss Sporty - 4 świetne kolory na lato, które dostałam w prezencie :) Na rękach trzymają się znośnie, wymagają drobnych poprawek. Na stopach nie do zdarcia :)

Wibo Eyeliner- zwykły czarny, wróciłam do niego kiedy szybko na wyjazd potrzebowałam sprawdzonego produktu. I sprawdza się nawet w upałach. Przy czym o wiele droższy eyeliner z Inglota w zwykły dzień, na bazie, odbija się i znika..

Maybelline Babylips z edycji dr Rescue- odcień Coral Crave. To już koejna pomadka Babylips, bardzo je lubię. Półtransparenta, świetna na lato i upał.

Miss sporty Hollywood Forever - odcień Kiss Fiction, potrzebowałam lekkiego błyszczyka na lato i tak ten wpadł do kosza, w kolorze koralowym który w te wakacje bardzo lubię. 

Na koniec ciekawostki w postaci jednorazowych zabiegów i próbek


Marion - detox dla włosów( peeling i szampon) i zabieg laminowania włosów z diamentowym pyłem.


Perfecta- olejkowa mezoterapia 

Sylveco - lekki krem nagietkowy

Biolaven- krem na noc i krem na dzień.

Ku mojej wielkiej radości, w lokalnej drogerii, mam stacjonarnie Sylveco! Akurat trafiłam na dzień, gdy była w drogerii przedstawicielka firmy, wykonała mi pomiar nawilżenia skóry i doradziła zestaw kosmetyków na podstawie badania. Dostałam ulotki z informacjami i próbki.

Uff to wszystko na dziś. Może tego dużo, może mało, każdy mierzy według siebie :) 
 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz